2 września 2014

Niall (Harry)

Niall (Harry) <3 :3

- Przepraszam czy wie pani gdzie możemy znaleźć [T.I] Styles?– zapytałem woźną od razu po wejściu do szkoły.
- Sala 73. Tam powinien być wychowawca klasy 3f. Jego trzeba się zapytać – odpowiedziała wracając do swoich obowiązków które Jej przerwałem. Szybko ruszyłem w stronę schodów w poszukiwaniu owej sali.
- Yyyy… Harry – powiedział Lou wskazując na salę naprzeciwko wejścia do budynku. Szybko zawróciłem i skierowałem się w stronę. Razem z chłopakami zapukałem do drzwi. Jak na zawołanie z drugiej stronu powłoki rozbrzmiał ostry, męski głos, nakazujący Nam wejść.
- Dzień Dobry – powiedziałem.
- Dzień Dobry. Coś się stało? – zapytał.
- My chcieliśmy się zapytać gdzie możemy znaleźć [T.I] Styles – rzekłem.
- Dawid, zaprowadź panów do Sali muzycznej – powiedział facet i wrócił do prowadzenia lekcji. Wcześniej wspominany chłopak wstał i pokazał gestem byśmy szli za Nim.
- Co Was sprowadza do Naszej szkoły. Po co szukacie tej ciamajdy? – zapytał.
- Moja siostra nie jest ciamajdą – powiedziałem oburzony. Jak śmie mówić tak o mojej młodszej siostrze?
- Oj jakbyś wiedział co inni o Niej mówią. To przezwisko ciamajda byłoby miłym określeniem. To tutaj – wskazał i ruszył w drogę powrotną. Byłem zbyt przejęty rozmową z tym chłopakiem i nie zauważyłem kiedy Lou zapukał do drzwi i kazał Nam wejść.
- Dzień Dobry – powiedział na co został tylko uciszony. Spojrzałem przed siebie i zobaczyłem moją siostrę stojąca przed klasą. Moją pierwszą myślą było, że coś przeskrobała, aż usłyszałem pierwsze takty piosenki Rihanny – S.O.S. No tak to lekcja muzyki. Gdy moja siostra skończyła, jak na zawołanie w klasie wzniosły się krzyki dziewczyn na Nasz widok.
- Ta piosenka nie pasuje do [T.I] – stwierdziłem. Podszedłem do komputera nauczycielki i wpisałem w wyszukiwarkę piosenkę pisaną przeze mnie i przez Nią. Pomagała mi w pisaniu „Don’t Let Me Go”. Puściłem wersję w duecie i zacząłem śpiewać. [T.I] wiedziała kiedy ma zacząć, gdyż już nieraz ze mną ją śpiewała. Stanąłem obok Niej i objąłem ramieniem. Spojrzała na mnie i lekko się uśmiechnęła. Gdy skończyliśmy. Cała klasa wytrzeszczyła swoje oczy. Chłopaki szybko włączyli inną piosenkę. Tym razem była Naszego zespołu. Widać było, że [T.I] musiała to kiedyś śpiewać, bo wiedziała kiedy Ona ma zacząć. W pewnym momencie zauważyłem, że miękną Jej kolana. Przytuliłem Ją lekko do siebie by mieć pewność, że nie upadnie. Wszystko minęło w przeciągu kilku sekund i znów normalnie stała. Powtarzało się to kilka razy, ale 2-3 razy na piosenkę. Zauważyłem jeszcze, że zdarzało się to tylko podczas solówek Nialla. Czyżby ktoś się zakochał? Niallowi mogłem oddać moją siostrę. Wiedziałem, że nie skrzywdzi Jej, choć 100% pewności to ja nie miałem. Zawsze może być pijany i coś zrobić. Na takim śpiewaniu minęła Nam lekcja. Nauczycielka nic nie mówiła, chyba spodobało Jej się to, że prowadziliśmy lekcje za Nią. Dosyć szybko udało Nam się wydostać z budynku i ruszyliśmy w stronę domu. Oczywiście uprzednio zwolniłem moją siostrzyczkę. Chłopcy byli trochę zdziwieni Jej urodą. Była piękna. No nie dziwię im się. Wiedzieli ja po raz pierwszy na oczy. Nigdy nie chciałem, by się poznali, bo jeszcze któryś by Ją zranił.

*************************************************
Hejo! Coś mnie napadło by napisać jakiegoś imagina z Niallem. Jego jeszcze nie było. Podoba się? Pisać 2 część? Jezu nikt z Was nie komentuje jestem załamana. Jak tak można? Postanowiłam, że rozdziały będą dodawane 1 lub 2 na dwa tygodnie. Przepraszam ale ja mam w tym roku inny test szóstoklasisty i chcę się przyłożyć by mieć dobre wyniki w nauce. Nie wiem jak tam Ewel. Może Ona będzie coś dodawać, ale ostatnio milczy więc wątpię. Idę wymusić na Niej by coś wstawiła. Do napisania. :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy wasz komentarz sprawia, że wiem czy ktoś to czyta, i że warto jeszcze coś pisać. Nawet nie wiecie jak się cieszę gdy mam choć jeden komentarz. :)